Artykuł ukazał się w miesięczniku „Głos Pacjenta Onkologicznego” nr 5, październik 2018, str. 22-23
Moja historia
Osiemnaście lat temu zachorowałam na nowotwór. Znalazłam się wtedy w nieznanym sobie świecie, zdominowanym przez raka, różnorodnym i złożonym, pełnym ekstremalnych emocji. Podjęłam długotrwałe, kompleksowe leczenie: operacja, chemia, radioterapia, brachyterapia, hormonoterapia. Blisko rok przyjeżdżania do Centrum Onkologii, setki godzin wysiadywania pod gabinetami i wysłuchiwania opowieści pacjentów, pełnych lęku i negatywnych uczuć, a także dramatycznych statystyk medycznych i przesądów, że rak to nieuleczalna choroba, prowadząca do skrajnego wyniszczenia i zgonu. Z czasem instynktownie zaczęłam unikać pacjentów z postawą skazańców okaleczonych przez los, osaczonych chorobą, bezradnych i pozbawionych nadziei. Z tłumu wyławiałam ludzi nastawionych pogodnie i optymistycznie, aktywnych w procesie leczenia i współdziałających z lekarzami. Zauważałam, że pacjenci pojednani z losem niezbyt przejmowali się chorobą i leczeniem, znajdowali motywację do aktywności, powód by czerpać radość z życia, być szczęśliwym i dawać szczęście innym. Lubili siebie i świat takim jaki jest. „Nadzieja jest zawsze” – mówili. Ze zdziwieniem obserwowałam jak wielki wpływ na wyzdrowienie i kondycję fizyczną ma psychika i pozytywna filozofia życia.
Kiedy po dziewiątej chemii znalazłam się na granicy życia, zaczęłam szukać różnych metod pozwalających przejąć kontrolę nad procesem zdrowienia, wspomagających ciało i ducha. Ciało: zaczęłam ćwiczyć jogę, spacerować, jeździć na rowerze, chodzić po górach, pracować na działce. Duch: stosowałam medytację i techniki relaksacyjne, których nauczyłam się w Centrum Onkologii. Czytałam inspirujące książki, słuchałam uzdrawiających wizualizacji i relaksacyjnej muzyki. Pracowałam z wyobraźnią. Modliłam się. Czerpałam z nagromadzonych w sobie pokładów wiedzy, mądrości i energii. Przejęłam odpowiedzialność za swoje życie.
Uznałam chorobę za wyzwanie, ale też wezwanie, by osobistym doświadczeniem podzielić się z tymi, których ona dotknie mniej lub bardziej bezpośrednio. Występując przeciw zwątpieniu postanowiłam realizować filmy o swojej drodze do zdrowia i kreatywnego życia. Podzielić się moimi przemyśleniami, wskazywać na wartość pozytywnego myślenia, bycia tu i teraz, rozwijania osobowości, poprawiania jakości życia i psychicznego nastawienia, wzbudzania pozytywnych oczekiwań, a także osiągania metodami psychologicznymi równowagi, harmonii i spokoju ducha. Intensywnie poszukiwałam źródeł informacji u kompetentnych osób: psychoonkologów, terapeutów i lekarzy, którzy mogliby poszerzyć moją wiedzę na temat różnych metod psychofizycznych, mogących być źródłem nadziei. Powstawały kolejne materiały filmowe, które miały na celu pomoc ludziom w podobnej sytuacji w zmobilizowaniu woli do powrotu do zdrowia i pełnosprawności. Wiedza, którą się dzielę wypływa z mojego własnego doświadczenia, które wskazuje na ogromną i pilną potrzebę świadomego dążenia człowieka do spójności i autentyczności swego życia we wszystkich jego wymiarach: cielesnym, emocjonalnym, intelektualnym i duchowym. Głęboko wierzę, że uświadamianie ludziom, iż w każdym człowieku drzemie wielka wola życia, da im siłę i większe szanse na wyzdrowienie.
Moje wieloletnie już doświadczenie pokazuje, że osoby, które mają długie przeżycie często diametralnie zmieniły swoje życie pod względem społecznym i zawodowym, np. odkryły różnorakie talenty, zaczęły podróżować, zmieniły pracę na mniej obciążającą i bardziej adekwatną do sytuacji, a także zaczęła” dzielić się swoim doświadczeniem z innymi w podobnej sytuacji. Od dawna wiadomo, że muzyka, sztuka, techniki wizualizacyjne stosowane przez psychologów wspomagają w leczeniu depresji, bowiem zwiększają sprawczość pacjenta wobec choroby, powodują, że pacjent staje się podmiotem, a nie tylko przedmiotem zabiegów medycznych.
Ustami pacjentów o pozytywnym nastawieniu do życia i choroby, lekarzy i terapeutów mówię, co jest ważne w pracy nad własnym zdrowiem, zachęcam do odnajdywania prawdziwej żywotności, przyjemności i czerpania radości z życia w tym trudnym doświadczeniu, jakim jest dotknięcie choroby nowotworowej. Staram się głosić pochwałę optymistycznej postawy wobec życia, co wyraża się aktywnością człowieka również w chorobie, a przede wszystkim uzdrowieniu duszy, potraktowaniu choroby, jako okazji do wewnętrznej przemiany siebie, nadającej życiu nowy sens. Dla mnie optymizm wobec życia to także wrażliwy odbiór urody świata, wrażliwość na piękno przyrody i życzliwość ludzi wobec siebie.
Onkoprzestrzeń Kreatywna
Są to działania filmowo-warsztatowe, dofinansowane ze środków programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich Narodowego Instytutu Wolności, do których jako partnerów projektowych zaprosiłam Fundację Twórczość i Dokumentacja oraz Polską Koalicję Pacjentów Onkologicznych.
Onkoprzestrzeń kreatywna ma służyć wsparciu osób z doświadczeniem onkologicznym, ich rodzin i bliskich oraz promować sztukę, arteterapię i techniki obniżające stres.
Film, który powstanie w przyszłym roku na zakończenie projektu będzie wielopłaszczyznową wypowiedzią artystyczną na temat roli kreatywności, pozytywnego myślenia i aktywnego udziału w procesie zdrowienia oraz zwiększania sprawczości i podmiotowości człowieka w sytuacjach traumatycznych, a także przyjmowania postaw nacechowanych nadzieją i wolą życia.
W tym roku w Sierakowie koło Poznania, w urokliwym leśnym krajobrazie nad jeziorami, odbyło się już sześć warsztatów, w których udział wzięło 90 osób. Były to warsztaty plastyczne, w tym rysunku, malarstwa i rzeźby z gliny, zakończone dużą i pięknie zaaranżowaną wystawą prac w Muzeum na Zamku Opalińskich w Sierakowie oraz dwa interaktywne kursy języka angielskiego sprofilowane na słownictwo poświęcone podróżom, zwiedzaniu, hobby i zdrowiu, a także warsztaty choreoterapii, tańca i śpiewu tradycyjnego, zakończone potańcówką, do których zaprosiliśmy nie tylko pacjentów, ale również ich partnerów.
Przed nami w tym roku jeszcze pokazy filmowe. Na wstępie chcę pokazać swój pierwszy film, od którego wszystko się zaczęło „Wewnętrzną moc”. Po projekcji opowiem niezwykłą historię tego filmu, a także przybliżę widzom ideę „Onkoprzestrzeni kreatywnej”. Pokazom filmowym będzie towarzyszyła wystawa prac pacjentów stworzonych na tegorocznych warsztatach plastycznych.
Należy podkreślić, że wszystkie działania były dokumentowane. Staramy się na bieżąco udostępniać krótkie po- warsztatowe materiały filmowe oraz wybrane wywiady z uczestnikami na stronie internetowej i fanpagu projektu.
Relacje z warsztatów, 70 krótkich filmów i fotografie, a także wywiady z pacjentami, liderami organizacji, psychoonkologami i terapeutami, można zobaczyć na stronie www.onkoprzestrzenkreatywna.pl, facebooku i stronie fundacji Twórczość i Dokumentacja.
W przyszłym roku będzie również wiele atrakcji filmowo-warsztatowych. Pod koniec lipca odbędą się warsztaty relaksacyjne i ograniczające stres, trening mindfulness i warsztaty emisji głosu oraz warsztaty fotograficzne i filmowe zakończone wystawą zrealizowanych prac, a także pokazami filmów. Projekt zakończy się premierą filmu dokumentalnego pt. „Onkoprzestrzeń kreatywna”, który następnie będziemy udostępniać i rozpowszechniać. W ilości 5000 sztuk trafi do organizacji zrzeszonych w Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, do pacjentów i środowiska medycznego.
Mam nadzieję, że rezultatem projektu, a w szczególności filmu, będzie zachęcenie osób chorych i ich bliskich do naszego innowacyjnego i kreatywnego podejścia do rehabilitacji psychicznej, a także pozytywna zmiana nastawienia do siebie i do świata, zachęcenie do kreatywnego rozwijania swoich zainteresowań i talentów, uczestniczenia w różnego rodzaju warsztatach z obszaru arteterapii jak muzykoterapia, choreoterapia, warsztaty plastyczne, fotograficzne, filmowe, ale także udział w wystawach, wernisażach, koncertach, gdzie można posłuchać dobrej muzyki, obejrzeć film czy po prostu napić się herbaty w miłym i inspirującym gronie. Rady i refleksje zawarte w filmie mogą być cenne dla chorych i ich bliskich, ozdrowieńców, ale również dla ludzi zdrowych i lekarzy. Chciałabym zachęcić liderów, by promowali w swoich organizacjach arteterapeutyczne metody rehabilitacji psychoonkologicznej.
Filmy
W 2005 roku z pomocą rodziny i przyjaciół Maria Poszwińska wyprodukowała offowo film „Wewnętrzna moc”. Film był emitowany w TVP1, a także wielokrotnie w Telewizji Planete. Pokazywany był także: na Ogólnopolskiej Konferencji Amazonek w Centrum Onkologii w Warszawie oraz na Konferencji Amazonek w Skierniewicach, w konsulacie w Szwecji, oraz na Warszawskiej Akademii Medycznej. Konsul polski w Kanadzie zorganizowała jego pokaz w Ottawie. Łącznie obejrzało go ponad 1,5 min osób. Towarzysząca filmowi wizualizacja terapeutyczna „Wewnętrzna moc” była dystrybuowana na płytach DVD przez organizacje pacjentów, m.in. Amazonki (ponad 100 tys. egzemplarzy). Nadal można ją obejrzeć np. w Centrum Onkologii w Warszawie.
Dwa filmy dokumentalne dotyczące muzykoterapii „Muzykoterapia. Zdrowienie przez sztukę” autorka zrealizowała wraz z Fundacją Twórczość i Dokumentacja w ramach projektów MKiDN na zlecenie Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych. Oba filmy rozpowszechnione były w środowisku lekarzy, terapeutów i pacjentów onkologicznych oraz w organizacjach skupionych w PKPO. W „Głosie” ukazały się artykuły na temat muzykoterapii i warsztatów prowadzonych przez muzykoterapeutę dr Elżbietę Galińską. Dema obu tych filmów dostępne są na You Tube, a ostatni film w całości również na stronach Fundacji TiD oraz PKPO.